Forum garstki fanów Gwiezdnych Wojen

GRA FABULARNA W REALIACH GWIEZDNYCH WOJEN


#16 2009-06-15 20:26:55

Tangorn

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 301
Punktów :   

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

W senacie same intelektualne suki... to lepiej nie, chyba ze lubisz jak Cie kobita potem do pudła na tortury wsadza... *roześmiał się i rozwalił wygodnie w fotelu* Ale znam kilka "domów rozkoszy" i to całkiem całkiem. Może znajdziesz coś dla siebie i Generała. Po takich przygodach z Jetti tfu *splunął na idealnie (no prawie idealnie) wypolerowaną podłogę* Pieprzone dziewice ze świetlówkami wtrącają swoje nochale nie tam gdzie trzeba... Dobrze, że ich powyrzynali Imperialni! *nie ukrywał swojej niechęci do mocowładnych, dobrze znał opowieści o masakrze jakiej dokonali na jego pobratymcach.*

Offline

 

#17 2009-06-15 20:34:38

Secorsha

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 323
Punktów :   
Funkcja: Policja Imperialna (MG)

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

*Secorshy bardzo się jego słowa podobały* Taaa... to mu sie na Tobie zdamy... a Ty wiesz, za co ja cenie Impehrratohrra? To kutas, ale kutasy tez maja swoje dobhrre cechy nie? *przyjął podobna pozycje, co mado, opierając z impetem buty na kontrolce* że on kazał Klonom twojego gatunku wytłuc wszystkich dżedajów. Ale sie chłopaki dobrze spisali, az sie sama gęba cieszy jakżem te obhrraski oglądał w tym.. takim co wyświetla, wiesz... o kuhrrwa, mówuie cio, an sehrrcu lżej *cieszył gębę, patrząc na człowieka* Jeszcze powinien Impehrratohrr jak mówiłeś te... suki int.. intelektalne powyjebywać z tego grzyba na mohrrde... i by go od razu lud kochał... jak Grievousa... no nie?

Offline

 

#18 2009-06-15 20:41:43

Tangorn

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 301
Punktów :   

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

Taaak, Grievousa kochała cała armia *blaszaków zaprogramowanych na posłuszeństwo -dodał w myślach sarkastycznie. Spojrzał na kaleesha niemal krzyknął* Łapy z kontrolki bo jak pieprzniemy w coś  to tylko raz! I raczej nikt nas z szyby nie zetrze... chyba nie chcesz, by Generał się na nas nie doczekał? *miał nadzieję, ze dzięki temu argumentowi Secorsha posłucha go* Bo jak nie dolecimy to będzie bardzo zły... I jeszcze ten Vader z tymi klonami go dopadnie i co wtedy?

Offline

 

#19 2009-06-15 20:48:30

Secorsha

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 323
Punktów :   
Funkcja: Policja Imperialna (MG)

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

Nie, nie, nie... nie chce... *rzekł z troską w glosie Secorsha, i splatając ze sobą palce delikatnie zabrał najpierw jedną, potem druga noga. postawiwszy je pewnie na podłodze pochylił się, i zdmuchnął okruchy brudu z  jego butów, które zostały na migających ekranach. zastygłszy w tej pochylonej pozycji spojrzał z ... miłością? tak, tak to mogło wyglądać: spojrzał z miłością przez emanujący ciemnością iluminator* Juz niedługo... powhrrócimy w chwale... Powitajhą nas Tarazatu i wódką kohrrelianską...z  wieńcami,.... pieśniami... i będziemy se tak o... rządzić galaktyką razem z  generałem... i wszyscy nas będa uwielbiać za to,z e uhrratowaliśmy naszego Wielkiego wodza któhrry jako jedyny może pophrrowadzić wszystkie ludy do szczęścia... *Sięgnął palcem organicznej dłoni do oka, by otrzeć łezkę wzruszenia* ah, Tan, jacy my jesteśmy kuhrrwa zajebiści goście...

Offline

 

#20 2009-06-15 20:53:52

Tangorn

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 301
Punktów :   

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

Tak tak, ekipa nie do pokonania... Może jeszcze zaprosimy Mandalora? Galaktyka zostanie tylko w strzępach *ukrywał starannie swój śmiech, a gdy mówił starał się nadać głosowi poważny ton. Kaleesh może i był szurnięty ale był też sympatyczny* Za parę dni pomogę Ci szukać Twojego... ekhm... naszego Generała! *dodał podniośle, pewny, że ten się ucieszy z tego. Cóż, ale w rzeczywistości to by Grievousa spotkać raczej by nie chciał, podobno był z niego kawał sukinsyna, co sam ubił kilkudziesięciu Jedi*

Offline

 

#21 2009-06-15 21:04:07

Secorsha

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 323
Punktów :   
Funkcja: Policja Imperialna (MG)

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

*jesli wystarczająco długo bedzie trenował na Secorshy, to mógłby i Grievousa spotkać. w końcu to z tej samej gliny ulepione. A Mado to nie Jedi. Seco znowu rozwalił sie na krześle* Mandalora? No jeśli to jesssst jakiś twój znajomy, to pewnie! Ja wierze, ze ty się w wahrrtościowym towarzystwie obracasz! *rzekł z przekonaniem* I że wypić lubi... i może... bo wiesz, Tan... *poprawił się na fotelu* ja to trzy rzeczy najbahrrdziej cenie w istotach... tak: żeby wypić mógł... *odliczał na pazurach* dwa... żeby w mohrrde umiał dać... i trzy - żeby muzykować lubił *wyszczerzył się* tak o, jak ja, na ten przykład... bo wiesz.... ja to jestem w porzadalu gość, o! *Wykonał gest, jakby znowu chciał zarzucić nogi na kontrolkę, ale w pore mu sie przypomniało i zaniechał*

Offline

 

#22 2009-06-15 21:10:04

Tangorn

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 301
Punktów :   

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

Mandalor to taki nasz Generał... A czy muzykować lubi? Nie wiem, ale wypić i dać w mordę to każdy Mando lubi... *zapewnił go i nagle wstał, jakby sobie o czymś przypomniał. Wszedł w jakiś korytarz i nie wracał przez kilka minut, po czym znowu się pojawił z kilkoma butelkami wódki w rękach* Fierfek! Trza wypić za to i za Generała! Tylko będzie problem, komu w pysk dać? *zamyślił się i spojrzał w iluminator* Ehh... najwyżej gdzieś się zatrzymamy... na każdym zadupiu w na terytorium Rubieży można dać w pysk komuś... *zapewnił Kaleesha i postawił przed nim wszystkie butelki* Pijem? chyba ze chcesz płyn chłodniczy...

Offline

 

#23 2009-06-15 21:20:31

Secorsha

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 323
Punktów :   
Funkcja: Policja Imperialna (MG)

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

*te kilka minut jego nieobecności wyciszyły nieco kaleesha. Myszokrólik znikł gdzieś na dobre. Kiedy jednak mado wrócił, Secorshę poderwało na równe nogi* Na miłość pana Rodu, Tangohrrn, to Wy jesteście phrrawie zupełnie, jak my... *stwierdził, widząc arsenał, w jaki się "kapitan" tego statku zaopatrzył. Podszedł do człowieka i po prostu usiadł na podłodze ów idealnie czystej na skromnym mostku tego "okrętu wojennego"* Wypijemy wiec zdhrrowie naszych wodzów i za przyjaźn dozgonna między Madolorianami a Kaleeshami... ale... kto to jest Fierfek? *zapytał, mrugając wielkimi oczami, których źrenice były teraz wielkie*

Offline

 

#24 2009-06-15 21:24:48

Tangorn

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 301
Punktów :   

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

Nikt, to coś jak Twoje Khurrwa... *próbował naśladować sposób wymawiania przekleństwa przez Kaleesha, ale jakoś mu to nie wyszło* No to Fierfek, khuurwa i jego mać! Pijemy! Za Generała i Mandalora, niech się w końcu jakiś znajdzie! Porządny skurwiel musi być *chwycił pierwszą lepszą butelkę i odkorkował ja, po czym zwilżył gardło jej zawartością* Nie ma to jak porządny alkohol na długą podróż! Nie ma chyba bardziej wesołej załogi niż my... eee gdzie Twój futrzak? *popatrzył trochę niespokojnie. Kable cholera!*

Offline

 

#25 2009-06-15 21:30:41

Secorsha

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 323
Punktów :   
Funkcja: Policja Imperialna (MG)

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

*trzeszcząca nieco w mechanicznych stawach metalowa ręka kaleesha chwyciła butelkę. odkorkował zebami* Tibo? Nie wołaj go, on nie pije *powiedział beztrosko. Chyba nie było niebezpieczeństwa dla statku ze strony sierściucha. Secorshy tez zależało na zdrowiu maszyny, a ze nie wykazywał oznak niepokoju, wszystko było dobrze* Fiehrrfek *wymówił przekleństwo tym razem bardziej sekorszowato. On szybko adaptował sobie brzydkie słowa* zdhrrowie phrrawdziwych wodzów z jajami *oznajmił, unosząc swoją butelkę. napił się łyka. nie skrzywił sie, jedynie lekko przymrużył oczy* Wiesz co... ja to wywnioskował-łem... ze Wy Madolianie to jesteście bahrrdzo kuhrrtulahrrna i inteligientna nacyja, wiesz? Ledwo my o piciu jedno słóweczko wspomnieli,a  ty juz ahrrmaty wytoczył *Sięgnął łapą, by klepnąć towarzysza w kolano, bo póki co on nadal chyba stał, a Seco siedział na podłodze*

Offline

 

#26 2009-06-15 21:35:21

Tangorn

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 301
Punktów :   

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

A jak, Mandalorianie to bardzo przyjemne i towarzyskie społeczeństwo... Kiedyś to nawet w imię braterstwa najeżdżaliśmy sąsiednie planety, by ich nauczyć picia alkoholu! Tylko te jedajowskie psy bąknęły coś o prohibicji i nam cały zapas wódki skonfiskowali *znowu łyknął zdrowo, żartując sobie z przeszłości Mando. Miał oczywiście na myśli Wojny Mandaloriańskie, teraz były tylko legendą, ale wciąż żywą pośród Mando. Po chwili namysłu usiadł na podłodze obok Seco* A Wy to też kulturalna nacja, co nie? No bić sie lubicie i pić... pewnie wojenki też, co?

Offline

 

#27 2009-06-15 21:45:02

Secorsha

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 323
Punktów :   
Funkcja: Policja Imperialna (MG)

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

Szgom... moge tak mówić? *zapytał, dźgajac go łokciem w żebra. z całą pewnoscią to słowo znaczyło coś w języku i kulturze kaleeshów* My jesteśmy tak samo jak wy bahrrdzo miłym, przyjacielskim ludem i my naphrrawde swojego inszym nie żałujemy... my chcemy z takiej phrrawdziwej dobhrroci sehrrca, by insze światy jak my były takie szczęśliwe i wysoko kultuhrralnie rrhozwiniete *znowu łyczek* Bo u nas to jest wojna za wojną, ale głownie z Hukami, bo to bladzie i sucze są i do nic nic nie dociehrra, ze my jesteśmy ludem wyższym, no wyobhrrażasz sobie? takiej elementahrrnej phrrawdy nie łapać? *zapytał, patrząc mu w oczy z niezmąconą powaga i dodając swoim słowom wagi gestami wolnej reki* no i ten- dżedaje u naszsz teszsz byli... skuhrrwysyny... ale naszsz genehrrał jak tylko ich zobaczył, to ich wszystkich zabił, wypiehrrdolił, nabił na pale, obciął głowy, rhęce, nogi... i inne członki... i... now iadomo, zbeszczescił zwłoki, oddał sehrrca w ofierze najwyższemu Shrupakowi... no i sam rrhozumiesz *uśmiechnął sie do towarzysza* az się sehrrce rrhaduje...

Offline

 

#28 2009-06-15 21:54:54

Tangorn

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 301
Punktów :   

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

Szgom? Co to znaczy? *zapytał zaciekawiony. Ich rozmowa zeszła na poziom polityczno-wojskowy, ale co tam, ważne że znaleźli wspólny język* No to musiał być piękny widok... sam walczyłem w Wojnach Klonów... to była dopiero piękna wojna! *Mando miał chyba też trochę nierówno pod sufitem, skoro twierdził, że wojna była piękna, choć wszyscy uparcie twierdzili że to największa zaraza w dziejach Galaktyki* Serce się raduje widząc te potężne armie, olbrzymie floty, groźne i majestatyczne okręty! Na wojnie wychodzi czy jesteś chłop z jajami czy baba!

Offline

 

#29 2009-06-15 22:00:11

Secorsha

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 323
Punktów :   
Funkcja: Policja Imperialna (MG)

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

Piękny widok, wiesz, bo naszsz genehrrał ma bahrrdzo whrrażliwą ahrrtystycznie dusze i w ogóle jest istota bahrrdzo, bahrrdzo wy... wychszształconą... *Podjął z pasją. znowu sobie dolewając paliwa z butelki, by lepiej się nakręcić. Skoro Tan był w stanie rozmawiać z Secorshą, to z całą pewnoscia miał podobny schhiz co i gad, który uważał Grievousa za artystę* Szagom to jest bhrrat, ale nie bhrrat khhrwi, tylko towaszysz... kompan... jakoś tak, bo ja nie dobrze znam ten sobaczy wspólny...

Offline

 

#30 2009-06-15 22:06:40

Tangorn

Administrator

Zarejestrowany: 2009-06-08
Posty: 301
Punktów :   

Re: Podróż [Tangorn & Secorsha]

A coś jak Vod w Mando'a? Też oznacza Towarzysza, bądź brata... Jest taka piękna pieśń Mandalorian... Vode An! Nie ma niczego bardziej pięknego od tej pieśni wykonywanej przez cała armię! Tysiące wojowników wygrywających rytm na pancerzu swoim oraz towarzysza obok! To nie to co te operetki Republikańskich psów *splunął obok i pociągnął zdrowo z butelki* Żeby być Mando trzeba mieć dusze wojownika do cholery!  A nie te Republikańskie psy, co to nie wiedzą jak blaster trzymać! JEdynie klony wiedzą co to wojna.. szkoda, że są niewolnikami takich skurwieli

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.bakugan-nowa-vestroia.pun.pl www.cinemacity.pun.pl www.psychowsparcie.pun.pl www.quovadis.pun.pl www.emixandkaroandasia.pun.pl